Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dalaran
Przywódca klanu
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:15, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Giętki Język
-Nie uważasz chyba, że pójdę z tobą gdziekolwiek, kiedykolwiek, jakkolwiek nawet jak nie znam twojego imienia, ani nie widziałem twojej twarzy.- Zaczęły puszczać mu nerwy.- Brak kultury!- Krzyknął.- Jak śmiesz wogóle odzywać do kogokolwiek bez szcunku.- Dodał zirytowany.- Każdy ma imię i nie powinno się zwracać do kogoś tak jakby imię brzmiało tak samo jak rasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Irindel
Administrator
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:16, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irindel Galadys'varine
Dalej trzymam sejmitar w dłoni i dyskretnie się rozglądam udając, że jeszcze spoglądam na zwłoki robiąc tym samym zwrot o 360 stopni przy okazji wycierając strzały z krwi o ubranie jednego z oprychów i chowam je do kołczanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:35, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oczy wewnątrz kaptura zapłonęły irytacją i gniewem - Zatem, dobrze - W tym momencie zsunął kaptur z głowy. Ujrzeliście osobnika i ciemnych oczach i bladej cerze z długimi czarnymi włosami. Z pomiędzy włosów dostrzegliście dłuższe niż u człowieka i szpiczaste elfie uszy. Tak ten mężczyzna jest zapewne elfem, jego rysy zdradzają osobę o szlacheckim urodzeniu. - Moje imię wśród ludzi to Damondred Mroczny - Powiedział - Zatem jeżeli wystarczy wam taka autoprezentacja, przejdźmy do konkretów. Mieliśmy iść w pewnym kierunku, czy tak? -
Mag, odziany jest w czarne, aksamitne długie szaty, których obwódki pokryte są srebrnymi runami, przy rękawach, na kapturze i na dole szaty. W ręce, która całkowicie niknie w długim rękawie szaty trzyma kościany kostur, drugą ręk ęchowa w rękawie. Czuć od niego lekki, troszkę mdły zapach ziół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xavier
Zastępca przywódzcy klanu
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:39, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irindel:
Nic nie zauważyłeś podczas rozglądania się. Las wydaje się cichy tak jak przed zajsciem ze zbójami. Wiatr lekko gwiżdzę między liśćmi zachęcając je do cichego szumu. Do okoła pachnie sosnowe igliwie. Czasami wpada Ci w nos smród trupów i krwi podniesiony powiewem wiatru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irindel
Administrator
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:45, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irindel Galadys'varine
Spojrzałem na Damondreda zaciekawiony i ruszyłem po konia - Tak, możemy ruszać. Chwilke - Powiedziałem obojętnie. Jeśli by koń zniknął to rozglądam się chwilę czy nie ma czegoś podejrzanego. Jeśli nie ma wracam. Cały czas trzymam sejmitar w gotowości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W języku elfów powiedział: - Czego się tak obawiasz? I rozglądasz wokół? Czujesz coś?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xavier
Zastępca przywódzcy klanu
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:52, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Koń stoi gdzie stał, lekko odprężony zebrałeś swoje rzeczy i wyszedłeś na trakt. Wróciłeś w miejsce gdzie stał jaszczur i elf i gdzie leżały ciała czterech napastników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Irindel
Administrator
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:56, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irindel Galadys'varine
- Tak, ktoś tam jest. Wcześniej słyszałem chałas - Powiedziałem w elfim i za chwile dodałem - Czujesz odraze do swojego rodzaju? Do elfów? -
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irindel dnia Nie 21:11, 19 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Zaraz dowiemy się czegoś od tych banitów - Wyciągam złoty sztylet z czerwonym kryształem w rękojeści. Wbijam go w serce herszta. - As tsereth de nes mori - Kreślę palcami kilka symboli. - Przyzywam Cię, przyjdź do mnie i odpowiedz na moje pytania - (czar rozmowy ze zmarłym, przyzwany duch odpowiada na proste pytania)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:01, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jeżeli udało mi się przyzwać ducha zmarłego pytam się go: - Ilu was było?... - Jesteście częścią większego wojska?- ... - Gdzie reszta? - .... - Czy w mieście jest więcej zbrojnych? -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:07, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irindel Galadys'varine
- Obojętnie czy żyje czy nie i tak nienawidzę ludzi. Pospiesz się - Powiedziałem beznamiętnie we wspólnym i patrzy na jaszczura - Jesteś magiem? - Zapytałem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xavier
Zastępca przywódzcy klanu
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:08, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Damondred:
Trup zaczął trząść się, po chwili skończył, a jego martwe powieki uchyliły się ukazując zamglone oczy. Wycharczał coś niezrozumiałego i wtedy zauważyłeś, że ma podcięte gardło i najprawdopodobniej uszkodzoną krtań. Jednak trup wpatruje się w Ciebie.
Giętki Język i Irindel:
Obserwujecie co robi elf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:36, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zirytowałem się troszkę bo czar nie zadziałał jak powinien. Niedając jednak niczego po sobie poznać. Wycedzam słowa przez zęby: - Wyjdź z niego. Nic nie rozumiem. Ukaż mi się nad nim - ... - Wyjdź z ciała - ... Dla pewności powtarzam ponownie słowa - As tsereth de nes mori - Kreślę ponownie palcami uważnie kilka symboli.... (przywołanie ducha zmarłego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dalaran
Przywódca klanu
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:38, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jaszczur popatrzył się na Damondred'a z odrazą.- Musisz to robić na oczach wszystkich?- Zapytał.- Jestem alchemikiem i znam kilka sztuczek magicznych. Jest tego niewiele i zarazem bardzo dużo.- Powiedział zagadkowo t'skrnag.- A ty jesteś?- Czeka na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasky
Członek klanu
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:45, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja. Spojrzał na Jaszczura - Jestem magiem śmierci -... - Potrafię to i owo zrobić - odrzekł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|